2 cze
Szkolenia sprzedażowe?
- To chyba tylko dla juniorów!
- My już sprzedajemy, po co tracić czas na gadanie!
Brzmi znajomo? Takie podejście nadal się zdarza i w sumie trudno się dziwić, skoro przez lata szkolenia kojarzyły się głównie z nudnym wykładem, a efekty szybko znikały w codziennej rutynie.
Ale czy szkolenia takie muszą być?
Nie... Znam takie, które zmieniają to wyobrażenie – dobrze zaprojektowane, praktyczne, z dużą dawką konkretu, ale też energii i śmiechu. Takie, które angażują i realnie wspierają zmianę nawyków. Wiem, że to trochę brzmi jak reklama, ale właśnie takie są u nas w Sandlerze.
Ale zostawiając Sandlera na chwilę – chciałabym poruszyć temat bardziej ogólnie. W mojej branży mówimy głównie o szkoleniach sprzedażowych. Czy warto je robić? Wysyłać na nie zespół?
Z mojego doświadczenia – zdecydowanie tak. Coraz więcej firm dostrzega, że szkolenie potrafi przełożyć się nie tylko na wyniki, ale też na jakość relacji z klientami, większą pewność siebie handlowców. I jasne, każdy handlowiec ma swój styl, swoje doświadczenie, swoje metody. Ale: nawet najlepsi potrafią być lepsi – jeśli tylko wiedzą, gdzie i jak szukać tych 2-3% przewagi, które robią różnicę.
Mniej kosztownych błędów, więcej pewności siebie
Osoba, która przeszła profesjonalne szkolenie, popełnia mniej błędów – a te w sprzedaży bywają bardzo kosztowne. Dobre szkolenie pozwala wyłapać typowe pułapki, zanim pojawią się w realnych rozmowach z klientami.
Nowe spojrzenie na klienta
Sprzedawca po szkoleniu lepiej rozumie, czego naprawdę potrzebuje klient. Zamiast „wciskać” produkt, potrafi słuchać, zadawać właściwe pytania i proponować rozwiązania, które mają realną wartość. Efekt? Mocniejsze relacje, powracający klienci i polecenia.
Większa skuteczność i lepsze wyniki
Firmy, które inwestują w rozwój handlowców, notują wyższe wskaźniki realizacji celów. Po szkoleniu handlowcy lepiej radzą sobie z kwalifikacją leadów, prowadzeniem rozmów i zamykaniem sprzedaży. Często przekłada się to na wzrost efektywności nawet o kilkadziesiąt procent.
Odświeżenie perspektywy
Z czasem łatwo popaść w rutynę – a rynek i klienci się zmieniają. Szkolenie pomaga złapać nowy punkt widzenia, spojrzeć świeżym okiem na proces sprzedaży i dostosować się do aktualnych realiów.
Wymiana doświadczeń
Dobre szkolenie to nie tylko trener, ale też inni uczestnicy. Dla doświadczonych handlowców to często okazja do cennej wymiany know-how z osobami na podobnym poziomie – bez podstaw, za to z konkretem.
Przestrzeń do autorefleksji
Dla wielu doświadczonych sprzedawców szkolenie to rzadki moment, żeby się na chwilę zatrzymać i przyjrzeć: co działa, co nie, co można robić lepiej. I z jaką intencją wchodzi się w relację z klientem.
Lepsza komunikacja – nie tylko z klientem
Szkolenia rozwijają nie tylko umiejętności rozmowy z klientem, ale też komunikację w zespole i z innymi działami firmy. To pomaga szybciej rozwiązywać problemy i sprawniej działać na co dzień.
Większa motywacja i mniejsza rotacja w zespole
Handlowcy, którzy czują się kompetentni i widzą efekty swojej pracy, są bardziej zmotywowani i rzadziej myślą o zmianie pracy. To przekłada się na stabilność zespołu i oszczędności związane z rekrutacją nowych pracowników.
Umiejętność opowiadania historii zamiast nudnych prezentacji
Zamiast kolejnej prezentacji pełnej frazesów, po dobrym szkoleniu sprzedawca potrafi opowiedzieć historię – o kliencie, który miał podobny problem i znalazł rozwiązanie. Taki storytelling angażuje i buduje zaufanie, a klienci lepiej zapamiętują przekaz.
Krytyczne myślenie i rozwiązywanie problemów
Szkolenia rozwijają umiejętność krytycznego myślenia, przewidywania problemów i proponowania rozwiązań, które naprawdę robią różnicę dla klienta.
Mogłabym jeszcze długo pisać o wartościach, jakie daje szkolenie sprzedażowe, ale… nie chcę, żebyście musieli robić sobie kawę na drugą rundę czytania.
Zdarza się, że ktoś po szkoleniu mówi: „W końcu przestałem się stresować, gdy klient mówi - nie”, albo: „Poczułem, że naprawdę rozumiem, czego potrzebuje druga strona”. Takie momenty są dla mnie najlepszym dowodem, że to, co robimy, ma sens :)
Ostatecznie szkolenie to nie tylko narzędzie do podkręcenia wyników – choć to oczywiście ważne. To też szansa na rozwój, na lepszą komunikację w zespole i na odkrycie, że sprzedaż może być… po prostu fajna. I chyba właśnie za to najbardziej cenię tę pracę.